niedziela, 31 marca 2019

1. Początek

Piszę to z przepełnionym na maksa brzuchem, powstrzymując odruch wymiotny i chęć zrobienia sobie krzywdy.
Jestem Liliana, i chcę wkroczyć na poważnie do tego świata. Czuję desperację, bo zostało 9 dni do testów gimnazjalnych, miesiąc do ostatniej wycieczki szkolnej z moją obecną klasą i dwa i pół miesiąca do końca tego roku szkolnego.
Plany były ambitne. Miałam się uczyć, systematycznie przygotowywać, napisać świetnie test, schudnąć i być szczęśliwa. Jestem totalnym tego przeciwieństwem.
Mam ok. 165cm wzrostu, 66kg żywego tłuszczu i jakieś 85 cm w talii. ;)
Chcę w końcu odzyskać kontrolę i dać z siebie na testach, tyle, ile tylko mogę. Natępne parę dni opierać się będzie na:

  • nieustannej, kilkugodzinnej nauce
  • rozwiązywaniu arkuszy gimnazjalnych
Mam też pewne założenia wobec diety - przecież po to zakładam tego bloga haha - ale tutaj do końca testów potraktuję siebie ulgowo. Myślałam o tym, aby do 12-tego po prostu starać się jeść intuicyjnie. Gdy jestem głodna. Tyle, aby się najeść, nie nawpieprzać. To i tak będzie dużo dla was motylki, bo niestety mój żołądek jest w stanie pomieścić rodzinną pizzę i kebaba na raz (sprawdzone info), ale i tak mniej niż wcześniej. I chcę pić dużo wody, bo w tym tygodniu (jest niedziela 20:33) wypiłam jedną!!! 1,5litrową butelkę. Wiem, masakra.
Potraktuję ten blog jako formę takiej mojej myślodsiewni, dziennika, gdzie będę mogła porozmawiać z wami. Czytałam już wasze blogi, dziś w nocy nie mogłam spać i jak zobaczyłam, że większość zniknęła... po prostu zamarłam. Ale dobrze, że duża część z was nas nie opuszcza i nadal wraca do gry! <3
Bużki, kruszyny. Mam nadzieję, że mnie zaakceptujecie.

5 komentarzy:

  1. Witam Cię serdecznie. Życzę powodzenia i trzymam za Ciebie kciuki. Nie martw się. Wszystko ułoży się po Twojej myśli. Ja wróciłam do gry z nowym blogiem:
    https://beautiful-world-is-my-dream.blogspot.com
    Choć stary nadal jest w internecie, to jakoś go ostatnio nie prowadzę. Piszę go pod innym pseudonimem co prawda, ale jest tam opis całego mojego życia. Może dziś tam coś dodam. Tak ku pokrzepieniu serc. Zapamiętaj tylko, że bez wzgledu na wszystko trzeba spełniać swoje marzenia. Jest to droga przez porażki i sukcesy. Ale tylko to daje szczęście i satysfakcję. Jeszcze raz życzę powodzenia. Trzymaj się chudo motylku ❤.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno nie głodź sie podczas nauki do ciężkich egzaminów. I polecam orzechy - wiem że są tłuste ale weżmy np orzecha brazylijskiego - dzienna dawka to 1 taki orzeszek, nie trzeba jeść pół paczki. 2 i pół miesiąca to mega dużo czasu na zmiany. Dasz radę, możesz wszystko ! Trzymaj sie.

    OdpowiedzUsuń
  3. hejka!
    milo cie poznac. nie przejmuj sie, na pewno przyjmiemy cie cieplutko. :)
    masz juz jakies plany na czas po gimnazjum? konkretny cel, ktory chcialabys osiagnac?
    wagowo tez, masz jakis cel? czy po prostu schudnac?
    gdybys chciala porozmawiac, to jestem do dyspozycji, daj tylko znac, to sie zdgadamy. :)
    trzymaj sie. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie rób sobie tego....Podejdz to tego z głową ,zdrowo,racjonalnie. Szkoda życia dziewczyno jesteś taka młodziutka

    OdpowiedzUsuń
  5. Oczywiście, że Cię zaakceptujemy :)
    Masz dobre podejście - przed testami jedz normalnie, bo ważnym jest żebyś na testach nie myślała o głodzie ani kaloriach tylko o zadaniach, które masz do wypełnienia :) Także popieram w 100%
    Dziękuję Ci za odzew na moim blogu, dodałam Cię do linków. Będę wpadać często :)

    OdpowiedzUsuń